Frenkie de Jong wściekły na sztab medyczny Barcelony

fot. FC Barcelona
Norbert Bożejewicz
Źródło: Catalunya Ràdio

Frenkie de Jong nie jest zadowolony z pracy wykonanej przez lekarzy „Dumy Katalonii” w zakresie oceny swojego stanu zdrowia po odniesionej kontuzji i grozi władzom klubu powrotem do Holandii w celu odbycia dalszego leczenia - poinformowało „Catalunya Ràdio”.

Reprezentant Holandii nabawił się urazu mięśniowego pod koniec ligowego spotkania przeciwko Mallorce (4:0).

Sztab medyczny Barcelony po wykonaniu wstępnej diagnostyki ogłosił, że środkowy pomocnik nie doznał poważniejszej kontuzji i powinien wkrótce wrócić do gry.

Niedługo później okazało się jednak, że 23-letni zawodnik ma uszkodzony mięsień płaszczkowaty w prawej nodze i może wypaść z kadry „Dumy Katalonii” do końca obecnego sezonu.

Ta informacja miała bardzo mocno zdenerwować Frenkie'ego de Jonga. „Catalunya Ràdio” informuje nawet, że reprezentant Holandii stracił zaufanie do klubowych lekarzy i zamierza wkrótce wrócić do rodzimego kraju, gdzie planuje kontynuować leczenie.

Środkowy pomocnik nie jest pierwszym piłkarzem Barcelony, który narzeka na pracę wykonywaną przez sztab medyczny aktualnego mistrza Hiszpanii. Wcześniej z leczenia zasugerowanego przez Francuski Związek Piłki Nożnej postanowili skorzystać Ousmane Dembélé i Samuel Umtiti.

23-latek wystąpił w 38 spotkaniach ekipy z Camp Nou w trwającym sezonie i zdobył w nich dwie bramki oraz zanotował cztery asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji” To jest naprawdę możliwe! Kosta Runjaić „bardzo mocnym” kandydatem klubu z Ekstraklasy „Nie traktujmy go jak dziecko specjalnej troski”. Ekspert bezwzględny dla gracza Legii Warszawa Warta Poznań wybrała nowego trenera. To on zastąpi Dawida Szulczka Kibice nie wejdą na stadion podczas finału Pucharu Polski?! „Nie ma optymistycznych prognoz” Bogusław Cupiał jednak w Wiśle Kraków?! „Szalony pomysł. Doszło do spotkania”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy