Legendarny pomocnik powrócił na Angield, gdzie teraz będzie jednym z trenerów w klubowej akademii. Nie zamierza jednak ograniczać się tylko do wykonywania obowiązków z tym związanych.
Dziennikarze „BT Sport” postanowili zapytać 36-latka o wzmocnienia, jakich na rynku transferowym powinien dokonać Liverpool. Anglik swoją odpowiedzą zasugerował, że za najsłabszą formację uważa defensywę „The Reds”. Wydaje się to rozsądną opinią, gdyż podopieczni Jurgena Kloppa - choć są najbardziej bramkostrzelni z całej ligi - w porównaniu do czołówki tracą też sporo goli.
Gerrard postanowił wskazać konkretnego piłkarza, który mógłby poprawić grę obronną zespołu. To właśnie wspomniany na wstępie Holender.
- Tym, kogo potrzebujemy i o kogo powinniśmy się postarać jest Van Dijk. Wiem jednak, że nie będzie to łatwe, bo mamy już wielu byłych zawodników Southampton.
Transfer 25-latka wydaje się nie tyle trudny do przeprowadzenia, co kosztowny. 25-latek znajduje się bowiem także na celowniku Manchesteru City i „Święci” zamierzają na nim zarobić ogromne pieniądze. W mediach pada kwota 50 milionów funtów.