38-letni skrzydłowy, który wkrótce zakończy piłkarską karierę, ma już swój własny plan na przyszłość. Francuz znalazł się bowiem na listach wyborczych do rady miasta Limonest, położonego niedaleko Lyonu.
Tym samym Giuly, umieszczony na liście obecnego burmistrza na 17 miejscu, jest kolejnym piłkarzem, który boisko postanowił zamienić na polityczną arenę. Podobną drogę wybrali niedawno słynny Brazylijczyk Romario, a także Maciej Żurawski. Pierwszy z nich zamierza zostać senatorem, natomiast Polak wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Co ciekawe, francuskie media postanowiły w związku z decyzją byłego piłkarza m.in. Lyonu, Monaco, Barcelony, Romy i PSG zbadać sytuację w całym kraju i poszukać podobnych przypadków. Okazało się, że w najbliższym czasie na kandydowanie w innych rejonach kraju zdecydowali się także: były reprezentant Francji Steve Savidan, były szkoleniowiec PSG Guy Lacombe oraz sędzia piłkarski Bruno Ruffray.