W połowie czerwca „The Athletic” informowało, że ofensywny pomocnik, który często bywa ustawiany na lewej stronie pomocy, skupia się na dokończeniu sezonu w obecnym klubie, a jego głównym celem jest zapewnienie utrzymania „The Villans”. To, jak wiemy, udało się zrealizować dopiero w ostatniej kolejce ligowej, gdy na listę strzelców po raz pierwszy od sześciu miesięcy wpisał się… Grealish.
Teraz przed 24-latkiem niełatwe tygodnie, podczas których będzie musiał podjął decyzję w sprawie dalszego etapu kariery.
– Jego przyszłość wyjaśni się w sierpniu. Trzeba zaznaczyć, że to coraz lepszy piłkarz i gdy tylko wymagamy od niego, by stawał na wysokości zadania, on właśnie to robi – oznajmił menedżer Aston Villi.
Były młodzieżowy reprezentant Anglii od kilku miesięcy jest przymierzany do gry na Old Trafford i to właśnie Manchester United będzie faworytem do jego pozyskania. Wstępnie „Lwy” wyceniają swoją gwiazdę na 80 milionów funtów.
Grealish w minionym sezonie rozegrał 41 spotkań, w których posłał osiem kluczowych podań i dziesięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 roku.