„Grzegorz Krychowiak to najlepszy polski defensywny pomocnik”

fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Źródło: Polsat News [„Gość Wydarzeń”]

Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz stanął w obronie Grzegorza Krychowiaka, który za swoje ostatnie występy zbiera od kibiców bardzo mizerne noty.

Nawet największym ekspertom trudno wynaleźć u 32-latka pozytywy przed zbliżającym się mundialem. Być może w przyszłym roku przekroczy barierę 100 rozegranych spotkań z orzełkiem na piersi, jednak jego doświadczenie na środku pomocy wcale nie plusuje - w ocenie wielu, wręcz odwrotnie.

We wrześniowym zgrupowaniu Ligi Narodów „Krycha” rozegrał dwa spotkania po 90 minut. Przez ten okres sympatycy „Biało-Czerwonych” wylewali na piłkarza wiadro pomyj. Zarzucano mu zbyt wolne holowanie piłki i kiepską ocenę sytuacji przy jej odbiorze spod nóg rywala.

W ostatnim pojedynku z Walią w Cardiff zawodnik saudyjskiego Al Szabab dosyć szybko złapał żółtą kartkę, bo już w 35. minucie. Ostatecznie udało mu się dograć zawody do ostatniego gwizdka sędziego.

Na antenie Polsatu News w „Gościu Wydarzeń” Michniewicz podkreślił, że choć jego podopieczny jest obciążony ogromnym bagażem narzekań, to nie wyobraża sobie kadry bez niego.

– Grzegorz Krychowiak jest dziś najlepszym polskim zawodnikiem występującym na swojej pozycji. To specyficzna pozycja, trzeba mieć olbrzymie umiejętności. Też bym wolał, żeby grał dokładniej czy szybciej, ale w kadrze gra tak od lat. A na ten moment nie mamy nikogo, kto mógłby go zastąpić – zaznaczył szkoleniowiec.

Tak też nie należy się spodziewać, aby Krychowiak miał ustąpić pola od pierwszych minut.

Przed mundialem zawodnicy reprezentacji Polski sprawdzą swoje możliwości w towarzyskim meczu z Chile.

W grupie C Mistrzostw Świata w Katarze przyjdzie im się zmierzyć kolejno z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy