Doświadczony pomocnik skorzystał bardzo szybko z możliwości danej przez FIFA i w trakcie ubiegłych rozgrywek zawiesił do końca czerwca umowę obowiązującą go z Krasnodarem, by móc tymczasowo zasilić szeregi AEK-u.
32-letni zawodnik nie wyobrażał sobie kontynuowania kariery w zespole „Byków” w obliczu rozpoczętej na początku roku zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę i przystał na ofertę nadesłaną mu przez ekipę z Aten, gdzie mógł liczyć na regularną grę.
W ostatnich miesiącach podejście Grzegorza Krychowiaka do tematu wojny za naszą wschodnią granicą nie uległo zmianie. Dlatego będzie w najbliższych tygodniach ponownie dążył do opuszczenia Krasnodaru. Tym razem zależy mu bardziej na definitywnym rozstaniu, ale w razie konieczności skorzysta z pewnością z przedłużonego okresu realizacji tymczasowych wypożyczeń przez FIFA do 30 czerwca 2023 roku.
Dziennikarze Metaratings.ru przekonują, że reprezentant Polski działa już prężnie na rynku i oferuje swoje usługi różnym klubom. Wśród nich znalazło się Galatasaray, które wyraża wstępny entuzjazm w sprawie nawiązania ewentualnej współpracy z defensywnym pomocnikiem.
Drużyna ze Stambułu wstrzymuje się jednak na razie z rozpoczęciem konkretnych negocjacji z doświadczonym piłkarzem, bo w pierwszej kolejności musi zatrudnić trenera po zwolnieniu Domèneca Torrenta. Dopiero wtedy następca Hiszpana oceni przydatność Krychowiaka.
Wspomniane źródło podkreśla, że 32-letni zawodnik musiałby jednocześnie zgodzić się na obniżenie pensji, ponieważ „Lwy” nie byłyby w stanie zapłacić mu około 3,5 miliona euro za sezon.
Galatasaray zakończyło ostatnie rozgrywki na odległym trzynastym miejscu w tabeli, co stanowi oczywiście ogromne rozczarowanie, a celem jest powrócenie do walki o tytuł.
Reprezentant Polski wystąpił w minionych zmaganiach łącznie w 26 spotkaniach, notując w nich siedem trafień i pięć asyst.