Dziennik „Daily Mail” ujawnił, że w ostatnim czasie w jednej z restauracji w Manchesterze doszło do spotkania Argentyńczyka i jego przedstawiciela z menadżerem „The Citizens”.
Media spekulowały, że rozmowy prowadzone w tym miejscu przez wspomnianych panów dotyczyły niedalekiej przyszłości napastnika, który wobec ciągły urazów i problemów dyscyplinarnych miałby opuścić wkrótce Etihad Stadium, ponieważ jego miejsce w drużynie miałby zająć zaprezentowany niedawno Gabriel Jesus.
Do całej sprawy na piątkowej konferencji prasowej postanowił odnieść się Pep Guardiola, który wyjawił dlaczego spotkał się z Sergio Agüero.
- Nie, nie rozmawialiśmy o jego umowie. On ma jeszcze długi kontrakt z klubem - powiedział Hiszpan.
- Sergio ma dużo pieniędzy i chciał zaprosić swojego szkoleniowca na obiad. I tyle... - dodał menadżer Manchesteru City.