Håland: Dopiero tu przyjechałem...

fot. Bundesliga
Karol Brandt
Źródło: WAZ

Łączony z Realem Madryt Erling Braut Håland w najnowszym wywiadzie zapewnił, że tego lata nie zamierza odchodzić z Borussii Dortmund.

Norweg, przenosząc się zimą z Austrii do Niemiec, liczył, że już w pierwszym sezonie uda mu się wywalczyć jakieś trofeum. Dortmundczycy aspirowali w końcu do tytułu mistrzowskiego, lecz pogrzebali ostatecznie swoje marzenia porażką z Bayernem Monachium. Mimo wszystko środkowy napastnik, który imponuje formą strzelecką, nie zamierza żegnać się z kibicami Bundesligi.

– Borussia Dortmund to jeden z największych klubów na świecie. Podpisałem długoterminowy kontrakt i dopiero tu przyjechałem. Właśnie dlatego nie myślę o opuszczeniu klubu. W ogóle nie myślę zbyt wiele o przyszłości, żyję teraźniejszością i decyduję na bieżąco, co jest najlepsze dla mojej kariery – oznajmił w rozmowie z „WAZ”.

19-latek, głównie za sprawą swojego agenta, często łączony jest z transferem do Realu Madryt. Wszystko wskazuje jednak na to, że Hiszpanie na angaż rosłego atakującego będą musieli jednak nieco poczekać. Obecnie bowiem skupia się on na osiągnięciu czegoś dużego w Zagłębiu Ruhry.

– Chcę coś osiągnąć z Borussią, a nie tylko zawsze być drugi. Jeśli to możliwe, zamierzam zdobywać trofea. Musimy ustalać cele, chcemy atakować i strzelać jak najwięcej bramek. Oczywiście, jako napastnik, chcę wnieść swój wkład do poczynań zespołu – wyjawił.

Håland, dzieląc występy pomiędzy Salzburg i BVB, rozegrał 39 spotkań. W tym czasie strzelił on 44 gole (16 w dortmundzkiej ekipie) i zanotował 10 asyst. Jego umowa obowiązuje do połowy 2024 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy