Przedstawiciele aktualnego mistrza Niemiec postanowili przed dwoma laty sięgnąć po zdolnego Alexandra Nübela z Schalke 04, by ten zajął w niedalekim czasie miejsce Manuela Neuera między słupkami bramki „Bawarczyków”.
W tym momencie władze ekipy z Allianz Areny zakładały, że legendarny golkiper zakończy profesjonalną karierę w przeciągu trzech lub maksymalnie czterech lat.
Doświadczony bramkarz nie pochylił się jednak do tej pory poważnie nad tą kwestią i dalej prezentuje się rewelacyjnie w szeregach Bayernu Monachium, co w znaczącym stopniu wpłynęło na zmianę planów klubu wobec 26-letniego zawodnika, który od lata 2021 roku przebywa na wypożyczeniu w AS Monaco.
Dyrektor sportowy Hasan Salihamidžić zapewnił otwarcie, że po zakończeniu trwającego sezonu Nübel nie wróci na pewno do Bayernu Monachium, gdzie dalej niepodważalnym numerem jeden pozostanie Neuer, a jego zmiennikiem najprawdopodobniej Sven Ulreich.
Jeżeli w tej materii nic nie ulegnie zmianie, to ta sytuacja ma utrzymać się przynajmniej do momentu wygaśnięcia kontraktu 36-latka, co nastąpi wraz z końcem rozgrywek 2023/2024.
- W tej chwili mamy w bramce Manuela Neuera, który jest wybitnym bramkarzem. Na pewno będzie grał jeszcze przez kolejne dwa czy trzy lata, a Sven nadal będzie rezerwowym. Alex nie wróci do klubu w 2023 roku. Manuel nie potrzebuje rywalizacji o miejsce w bramce, to nasz kapitan i nie potrzebuje nikogo, kto musiałby na niego naciskać. Rozmawialiśmy o tym z Alexem i jak wyobraża sobie dalszą karierę. W pewnym momencie musimy podjąć decyzje. Ale na to jeszcze jest czas - przyznał Bośniak w studiu „Sky90”.
26-latek był ostatnio obserwowany z wysokości trybun przez wysłanników Bayernu Monachium. Są oni zadowoleni z prezentowanej przez niego formy i zapewne za kilka tygodni Bayern pochyli się nad kwestią jego najbliższej przyszłości.
Nübel wystąpił w tym sezonie w 21 meczach AS Monaco i zachował w nich pięć czystych kont.