Włoskie media już wcześniej informowały, że Henrikh Mkhitaryan doszedł do porozumienia z Interem Mediolan w sprawie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy z Romą, do czego dojdzie 30 czerwca. Rzutem na taśmę „Giallorossi” postanowili przedstawić jednak zawodnikowi propozycję przedłużenia współpracy. Zakładała ona zarobki na poziomie 3,5 miliona euro z możliwością wzrostu do ponad czterech milionów z racji bonusów. Do tego rzymianie gotowi byli zawrzeć w rocznym kontrakcie opcję automatycznego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy w przypadku wywalczenia awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów oraz rozegrania przez piłkarza połowy zaplanowanych meczów.
Z najnowszych doniesień Fabrizio Romano wynika jednak, że do przedłużenia umowy przez Mkhitaryana w Rzymie nie dojdzie. 33-letni ofensywny pomocnik zdecydował się odrzucić ofertę dotychczasowego klubu i dołączy do Interu. 95-krotny reprezentant Armenii zakomunikował już to „Giallorossim”. Mediolańczycy czekają z kolei już tylko na ostateczne „zielone światło” z ogłoszeniem transferu.
Zdaniem Gianluki Di Marzio Mkhitaryan zwiąże się z Interem dwuletnim kontraktem gwarantującym mu zarobki na poziomie 4,5 miliona euro rocznie.
W zakończonym niedawno sezonie pomocnik rozegrał 44 mecze (pięć goli i dziewięć asyst), triumfując z Romą w Lidze Konferencji Europy.