Werder Brema i 1. FC Koeln muszą liczyć na spadek Sportingu Gijón do LaLiga2, bowiem występuje w jego barwach stoper, którego oba zespoły chciałby zobaczyć wśród swoich piłkarzy. Wychowanek „Rojiblancos „ jest w obecnym sezonie jedną z kluczowych postaci zespołu prowadzonego przez Rubiego, ale jego dobra dyspozycja raczej nie wystarczy do utrzymania klubu na najwyższym szczeblu hiszpańskich rozgrywek. W związku z tym 20-letni obrońca będzie musiał prawdopodobnie poszukać sobie nowego miejsca do dalszego rozwoju.
Chętnie zobaczą Meré u siebie przedstawiciele bremeńczyków i Kolonii, czyli zespołów walczących w Bundeslidze o udział w Lidze Europy. Aktualnie pozycję dającą możliwość walki w kwalifikacjach do następcy Pucharu UEFA zajmuje Werder, ale w tej części tabeli panuje taki ścisk, że zarówno obie te drużyny mogą jeszcze zająć miejsce dające grę w Europie, jak i wypaść z rywalizacji o nią.
Młody hiszpański obrońca był już raz powołany do seniorskiej reprezentacji „La Furia Roja”, ale przesiedział wówczas całe spotkanie z Bośnią i Hercegowiną na ławce rezerwowych. W obecnym sezonie już 28 razy pojawił się na boiskach LaLiga i raz w rywalizacji o Puchar Hiszpanii, gdzie Sporting szybko uległ Eibar.