Klub walczący o awans z krakowskiej klasy okręgowej nie przestaje zadziwiać i dopiął wszystkie formalności związane ze sprowadzeniem Emmanuela Kumaha z Tudu Mighty Jet.
20-letni pomocnik przeszedł do zespołu z województwa małopolskiego na zasadzie transferu definitywnego i związał się z nim kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2023 roku.
Ofensywny zawodnik ma być jedną z wiodących postaci w drużynie w rundzie wiosennej, która zgodnie z założonym przez właścicieli klubu planem ma zakończyć się wywalczeniem awansu do IV ligi.
Emmanuel Kumah był do niedawna związany z Wisłą Kraków. „Biała Gwiazda” chciała nawiązać dłuższą współpracę z młodym Ghańczykiem, który nie pokazał pełni swoich umiejętność przez problemy zdrowotne, ale nie zdołała wypracować korzystnego dla wszystkich stron porozumienia z Tudu Mighty Jet.
Ta sztuka udała się za to ekipie z klasy okręgowej. Dużą w tym wszystkim zasługa Wojciecha Kwietnia. Zamożny inwestor wkłada duże pieniądze w budowę swojego zespołu i głęboko wierzy w to, że za kilka lat jego klub zacznie ocierać się nawet o walkę o awans do Ekstraklasy.
Na razie musi on jednak skupić się na grze w niższych klasach rozgrywkowych, gdzie w osiągnięciu kolejnych celów na peryferiach polskiego futbolu mają pomóc tacy zawodnicy jak Michał Miśkiewicz (poprzednio m.in. AC Milan, Wisła Kraków, Korona Kielce), Bartłomiej Smuczyński (poprzednio m.in. Lechia Gdańsk czy Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Maciej Bębenek (poprzednio m.in. Widzew Łódź, Górnik Zabrze, Sandecja Nowy Sącz, GKS Katowice) czy Bartosz Iwan (poprzednio m.in. Wisła Kraków, Piast Gliwice, Górnik Zabrze, GKS Katowice).
Wieczysta Kraków zajmuje na półmetku rywalizacji drugie miejsce w tabeli klasy okręgowej w grupie Kraków II i ma zaledwie punkt straty do prowadzących rezerw Garbarni Kraków.