Żadna tajemnicą nie jest fakt, iż „Nerazzurrim” bardzo zależy na zatrzymaniu w zespole chilijskiego atakującego, który w końcówce sezonu znajdują się w znakomitej formie. Problem w tym, że jego wypożyczenie dobiega końca już piątego sierpnia, a więc tuż przed wznowieniem rozgrywek Ligi Europy.
Mając to na uwadze, władze mediolańskiej ekipy próbowały dogadać się z „Czerwonymi Diabłami” w kwestii przedłużenia pobytu 31-latka na Stadio Giuseppe Meazza, jednak to nie przyniosło spodziewanego efektu. Zważywszy na ten fakt wydawało się, że Interowi nie pozostanie nic innego, jak wykupić zawodnika z angielskiego klubu.
Nieoczekiwanie Sport Mediaset podsuwa inną możliwość, jaką miałaby być wymiana z udziałem Ivana Perišicia. Chorwat, który aktualnie przebywa na wypożyczeniu w Bayernie Monachium, najprawdopodobniej nie zostanie na Allianz Arenie, co Beppe Marotta i spółka mogą wykorzystać do definitywnego pozyskania Alexisa Sáncheza.
Według powyższego źródła obaj gracze wyceniani są na około 20 milionów euro, zatem do całej operacji kluby nie musiałyby dopłacać ani grosza. Kwestią kluczową jest jednak to, czy wicemistrz świata z 2018 roku nadal interesuje Manchester United, który obecnie skupia się na pozyskaniu kogoś z dwójki Jadon Sancho-Kingsley Coman.
Chilijczyk w trwającej kampanii wybiegał na boiska 27 razy, notując po drodze cztery trafienia i 10 kluczowych podań. W tym samym czasie piłkarz z Bałkanów wystąpił w 31 spotkaniach, strzelił sześć goli oraz zanotował 10 asyst.