Ibrahimović: Guardiola to tchórz

- Guardiola jest fantastycznym trenerem. Ale jaką jest osobą? To tchórz. Nie jest mężczyzną - powiedział szwedzki napastnik w wywiadzie dla niemieckiego „Der Spiegel”. Ibrahimović przypomniał, że po przybyciu do stolicy Katalonii w 2009 roku strzelił wiele bramek i sprawy układały się pomyślnie. Później na jego drodze stanął Guardiola. - Prawie ze mną nie rozmawiał i nie wystawiał mnie już do gry - dodał. Rok później, w nieprzyjemnych okolicznościach, „Ibra” odszedł do włoskiego Milanu.

- Poświęcił mnie na rzecz Messiego i nie miał odwagi mi o tym powiedzieć. Guardiola nie ma jaj - powiedział Zlatan. - Bez wątpienia Leo jest wspaniałym zawodnikiem. Ale strzelałem więcej bramek od niego. Messi poskarżył się Guardioli. I w tym był problem. Argentyńczyk był jego gwiazdą. I nagle Guardiola chciał, abym grał nie obok Messiego, a przed nim – kontynuował.
Dla 31–letniego napastnika nie miało to sensu. – Guardiola chciał, żebym biegał tam i z powrotem. Mogę to robić, ale nie za długo. Ważę 100 kilogramów. Po czterech czy pięciu sprintach jestem zmęczony – tłumaczył „Ibra”.

Taka sytuacja sprawiła, że Szwed nie czuł się doceniony. - Ten, kto mnie kupuje, kupuje Ferrari. A kto ma Ferrari, tankuje benzynę „Super” i jedzie autostradą z najwyższą prędkością. Tymczasem Guardiola tankował diesla i brał go na spacer na wsi. Powinien kupić Fiata - powiedział.

Ibrahimović chwalił José Mourinho, pod którego okiem trenował w Interze. - Umarłbym za Mourinho. Jest fantastyczny. Jest bardzo inteligentny i niesamowicie motywuj. Guardiola chce być perfekcyjny. Tiger Woods też chciał taki być. I co się stało? Tak samo jest w przypadku Guardioli. Każdy ma swoją ciemną stronę – mówił Szwed.

- Dlaczego Guardiola wybrał Bayern Monachium ? Bo to jest zespół, który pracował bardzo dobrze bez niego. To był kompletny pakiet . On przyniósł nowych graczy , którzy nie byli potrzebni – powiedział Zlatan. Byłoby wspaniale grać w Bayernie, ale oczywiście wtedy, gdy opuści go Guardiola – zakończył Ibrahimović.