Ibrahimović jeszcze nie podpisał, a już wywołuje kontrowersje. Szwed zaatakował Cristiano Ronaldo!

Norbert Bożejewicz
Źródło: GQ | Sky Sport

Zlatan Ibrahimović planuje w nadchodzącym czasie ponownie zagościć na boiskach Serie A i z tej okazji pozwolił sobie na wbicie szpilki Cristiano Ronaldo.

Były reprezentant Szwecji cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony wielu drużyn po wystosowaniu oficjalnego komunikatu na temat definitywnego zakończenia przygody z Los Angeles Galaxy.

Doświadczony napastnik ograniczył znacznie liczbę zespołów chcących go pozyskać na początku grudnia, kiedy to oznajmił otwarcie w wywiadzie udzielonym „GQ”, że wkrótce powinien zawrzeć umowę z jednym z klubów występujących we Włoszech, którym najprawdopodobniej zostanie AC Milan.

Ibrahimović w dalszej części rozmowy ze wspomnianym czasopismem został zapytany o to, czy znajdzie w Serie A prawdziwego Cristiano Ronaldo. 38-latek roześmiał się i odpowiedział dziennikarzowi na to pytanie w swoim kontrowersyjnym stylu.

- Nic z tego! Jest tylko jeden Ronaldo. Brazylijczyk - stwierdził Szwed, który miał naturalnie na myśli swojego idola i byłego snajpera takich ekip jak FC Barcelona, Inter Mediolan, Real Madryt czy AC Milan oraz dwukrotnego mistrza świata z 1994 i 2002 roku.

38-latek nie poprzestał na wypowiedzeniu tego krótkiego zdania i dodał, że transfer reprezentanta Portugalii z „Królewskich” do Juventusu nie jest dla niego wielkim wyzwaniem.

- Cristiano podpisał kontrakt z zespołem, który wygrał siedem razy z rzędu rozgrywki Serie A. Pójście do takiego klubu to żadne wyzwanie. Jeśli naprawdę chciałby je podjąć, to powinien iść do Serie B - dodał Ibrahimović, który nie darzy zbyt dużą sympatią swojego o cztery lata młodszego boiskowego rywala.

Pragniemy również dodać, że Milanowi ma bardzo zależeć na dopięciu wszystkich formalności przed 15 grudnia, kiedy to odbędą obchody z okazji 120-lecia klubu, a główną atrakcją tego wydarzenia miałaby być prezentacja 38-latka.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy