Pomimo zaawansowanego wieku Zlatan Ibrahimović nadal imponuje świetną dyspozycją. W rundzie zasadniczej Major League Soccer zdobył 30 bramek w 29 meczach.
Dobra postawa Szweda powoduje, że coraz częściej mówi się o jego ewentualnym powrocie do Europy. Sam zainteresowany również przejawia chęć ponownej przeprowadzki na Stary Kontynent, o czym opowiedział w wywiadzie.
Jednym z docelowych miejsc dla 38-latka jest Półwysep Apeniński.
- Włochy to świetne miejsce. Miałem okazję przeżywać tam wspaniałe chwile. Nie przystanę jednak na ofertę z klubu walczącego o utrzymanie. Chce trafić do drużyny walczącej o mistrzostwo. Wciąż mogę wiele dać drużynie.
- Ważne jest dla mnie to, by walczyć o trofea. Jeśli pójdę do słabszej ekipy, będą mnie traktować, jak zwierze w zoo, któremu się wszyscy przyglądają i niewiele z tego wyniknie. Nadal jestem w stanie zdobyć dwadzieścia goli w sezonie - przekonuje napastnik.
Ibrahimović zasugerował, że jednym z miejsc, w którym mógłby zakotwiczyć, jest Neapol.
- Ostatnie obejrzałem film dokumentalny o Maradonie i doszedłem do wniosku, że chciałbym spróbować życia w Neapolu. Być może dokonać tego, co Diego. Ze mną w składzie San Paolo zawsze będzie pełne. Podjęcie decyzji nie jest jednak takie łatwe. Na ostateczny wybór składa się wiele aspektów - kończy Ibrahimović.
Umowa 38-latka z Los Angeles Galaxy obowiązuje do 31 grudnia 2019 roku.