Po 18 latach dobiegła końca przygoda defensora z Juventusem i choć gracz nie wyklucza powrotu w innej roli, na ten moment skupia się na swojej karierze piłkarskiej. Teraz czeka go jeszcze pożegnanie z drużyną narodową i już nic nie będzie stawało na drodze jego przeprowadzki za ocean.
Włosi zmierzą się na Wembley Stadium z Argentyną, a po meczu Giorgio Chiellini ma pozostać w Londynie, gdzie będzie dopełniać formalności transferowych. Jak informuje Fabrizio Romano, udało się już ustalić najważniejsze szczegóły i w najbliższym czasie zawodnik dołączy do Los Angeles FC.
Klub z Miasta Aniołów już od kilku tygodni poważnie interesował się doświadczonym obrońcą i działał najbardziej zdecydowanie. W ostatnim czasie przeszkodzić starało się Vancouver Whitecaps, lecz ostatecznie zakończyło się to niepowodzeniem.
Według wspomnianego dziennikarza strony osiągnęły już niemal kompletne porozumienie i przygotowywany jest już kontrakt, pod którym złożą podpisy. Ostatnie spotkanie, na którym ustalenia mają zostać zatwierdzone, zaplanowano na najbliższe dni.
Wkrótce Giorgio Chiellini poleci do Los Angeles, gdzie dołączy do nowych kolegów, którym aktualnie idzie bardzo dobrze. Podopieczni Steve'a Cherundolo jak na razie są liderem swojej konferencji, przewodząc stawce również w ligowej tabeli Major League Soccer. Włoski stoper najpewniej odpocznie nieco po sezonie Serie A, korzystając, że jego nowy zespół najbliższy mecz gra dopiero 18 czerwca. Następnie dołączy do drużyny, by pomóc jej w walce o mistrzostwo.