Inter Mediolan faworytem do pozyskania Mertensa

Karol Brandt
Źródło: Nicolò Schira

Jak informują media z Półwyspu Apenińskiego, przyszłość Driesa Mertensa wciąż jest wielką niewiadomą. Belg nadal nie doszedł do porozumienia z SSC Napoli w sprawie przedłużenia kontraktu, a tymczasem na jego biurko trafiła lukratywna oferta z Interu Mediolan.

Porozumienie drugiego najlepszego strzelca w dziejach ekipy spod Wezuwiusza (do lidera traci on dwa gole) wygasa 30 czerwca i chociaż dyrekcja „Błękitnych” ma już za sobą rozmowy kontraktowe, na razie nie przyniosły one spodziewanego rezultatu. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że 32-latek oczekuje sporej podwyżki, na co nie do końca chce zgodzić się Aurelio De Laurentiis, prezes SSC Napoli.

Mając to na uwadze, niejasną sytuację środkowego napastnika próbują wykorzystać inne kluby. Już w styczniu o jego angaż starały się Chelsea, Galatasaray czy Atlético Madryt, a w obliczu nieudanej próby pozyskania Oliviera Girouda, możliwość pozyskania Belga sondował też Inter Mediolan.

Ostatecznie „Nerazzurri” nie zdołali przeprowadzić operacji z udziałem doświadczonego gracza, ale nie oznacza to, że zupełnie o nim zapomnieli. Jak bowiem podaje Nicolò Schira, Mertens do tej pory otrzymał kilka ofert nawiązania współpracy od pierwszego lipca, a najlepsza pochodzi właśnie z Giuseppe Meazza. Tym samym niewykluczone, że od następnego sezonu 90-krotny reprezentant „Czerwonych Diabłów”, który deklaruje chęć pozostania we Włoszech, zdecyduje się grać pod wodzą Antonio Conte.

W bieżącej kampanii filigranowy zawodnik w 24 występach uzbierał 10 trafień, do których dorzucił pięć kluczowych podań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy