„Nerazzurri” plasują się obecnie na czwartym miejscu w Serie A z jednym punktem przewagi nad piątym Lazio (lecz mają jedno spotkanie rozegrane mniej) i coraz bardziej prawdopodobne, że zagrają w przyszłym sezonie w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W związku z tym Inter chce podczas letniego okienka transferowego dokonać kilku transferów, aby skutecznie walczyć o trofea na kilku frontach.
Pierwszym zawodnikiem na liście życzeń jest napastnik Racing Club, Lautaro Martínez. Argentyńczyk ma trafić do Interu za 20 milionów euro, a oficjalne potwierdzenie powinno ukazać się już w najbliższym czasie, gdyż kilka dni temu pojawiła się informacja o ustaleniu testów medycznych 20-latka. W finalizacji zakupu może przeszkodzić Borussia Dortmund, która również wyraziła chęci sprowadzenia Lautaro, lecz wydaje się, że już za późno na taki ruch i napastnik dołączy do mediolańczyków.
Drugi piłkarz to Stefan de Vrij, któremu wraz z końcem czerwca wygaśnie kontrakt z dotychczasowym pracodawcą, Lazio. O usługi reprezentanta Holandii walczyło kilka zespołów, lecz „Gazzeta dello Sport” informuje, iż 26-latek porozumiał się z Interem w sprawie indywidualnego kontraktu, który będzie obowiązywał przez pięć lat i zapewni mu 4,2 miliona euro rocznie.
Kolejnym z piłkarzy, szykowanym, aby w przyszłym sezonie bronić barw „Nerazzurrich”, jest pomocnik Romy, Kevin Strootman. W umowie Holendra jest zawarta klauzula wykupu wynosząca 45 milionów euro, lecz władze Interu nie chcą jej zapłacić w całości. Zamierzają bowiem włączyć do transakcji Marcelo Brozovicia lub João Mário i dopłacić około 30 milionów.
Ostatnim transferem, jakiego chcą dokonać mediolańczycy, jest sprowadzenie lewego obrońcy. W grze pozostają dwa nazwiska, Domenico Criscito z Zenitu (który jednak prawdopodobnie dołączy do Genoi) a także zawodnik Juventusu, Kwadwo Asamoah. Wydaje się, że większe szansę na przenosiny do Mediolanu ma ten drugi.