Reprezentant Hiszpanii już od pewnego czasu nosi się z zamiarem opuszczenia szeregów „Królewskich”. Latem skutecznie od tego pomysłu odwiódł go Julen Lopetegui i podobnie jak w drużynie narodowej regularnie stawiał na ofensywnego pomocnika.
Pozycja 26-letniego zawodnika w zespole uległa ponownemu pogorszeniu po zwolnieniu szkoleniowca i zatrudnieniu w jego miejsce Santiago Solariego. Argentyńczyk nie widzi miejsca dla pomocnika w wyjściowym składzie i wpuszcza go na plac gry jedynie z ławki rezerwowych.
Isco chciałby grać zdecydowanie więcej i w tym celu zamierza zmienić barwy klubowe po zakończeniu sezonu. Wiele na to wskazuje, że tym razem już nic i nikt nie nakłoni go do pozostania na Estadio Santiago Bernabéu. Sami przedstawiciele Realu także nie zamierzają robić zbytnich problemów piłkarzowi i zamierza się zgodzić na jego odejście po otrzymaniu oferty opiewającej na około 80 milionów euro.
Do tej pory w mediach można było przeczytać, że zainteresowanie usługami Hiszpana przejawiają działacze Manchesteru City oraz Juventusu. Teraz do tego grona dołączył także Inter Mediolan oraz Napoli.
Pierwsza z wymienionych drużyn jest skłonna rozważyć fakt pozyskania Isco jako część rozliczenia za Mauro Icardiego, który z uwagi na przedłużające się rozmowy w sprawie podpisania nowego kontraktu może po zakończeniu sezonu opuścić „Nerazzurrich”. Z kolei w drugiej ekipie wielkim zwolennikiem sprowadzenia 26-letniego pomocnika jest Carlo Ancelotti, który w sezonach 2013/2014 i 2014/2015 współpracował z zawodnikiem w Realu Madryt.
Ofensywny gracz strzelił cztery bramki oraz zanotował jedną asystę w dotychczas 25 rozegranych meczach w trwających rozgrywkach.