Ivan Toney przerwał milczenie tuż przed upływem ośmiomiesięcznego zawieszenia. „To mój cel, nie przestałem o nim marzyć”

fot. motorsports Photographer / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Sky Sports

Wielkimi krokami zbliża się powrót Ivana Toneya, rozchwytywanego przez największe angielskie kluby. Przed upragnionym wznowieniem kariery napastnik Brentford udzielił obszernego wywiadu dla Sky Sports.

Ivan Toney to jedno z największych odkryć Premier League poprzedniego sezonu. W ekipie ze średniej półki olśniewał swoją skutecznością i wszechstronnym wykonywaniem boiskowych zadań. Jego zaangażowanie przełożyło się na 20 strzelonych goli. Lepszą skutecznością wykazali się jedynie Erling Haaland i Harry Kane.

Na nieszczęście 27-latka doszło do nagłego zahamowania kariery.

W maju uznano go za winnego złamania regulaminu Angielskiego Związku Piłki Nożnej (FA) na tle bezpośredniego zaangażowania w obstawianie zakładów bukmacherskich. Piłkarz przyznał się do 232 z 262 stawianych mu zarzutów.

Musiał zapłacić grzywnę w wysokości 50 tysięcy funtów (około 58 tysięcy euro), ale przede wszystkim został zawieszony na osiem miesięcy od oficjalnych występów.

17 stycznia Toney będzie już w pełni do dyspozycji Thomasa Franka. Na wieść o nadchodzącym powrocie zawodnik bardzo się cieszy, bo wciąż wierzy, że oprócz planowanemu dorównaniu formy ma jeszcze szanse wyjechać na EURO 2024.

– Czuję po prostu jeszcze większy głód gry niż kiedykolwiek wcześniej. Chcę wrócić na boisko i robić to, co sprawia mi wielką radość – wyznał.

– Czy widzę siebie w szerokiej kadrze reprezentacji Anglii na Mistrzostwa Europy? Tak, to w stu procentach mój cel, który chcę zrealizować. Wszystko zależy ode mnie. Jeśli „odpalę”, to mogę myśleć o tym, że moje nazwisko znajdzie się na liście – dodał.

Selekcjoner Gareth Southgate dał mu zadebiutować podczas marcowego zgrupowania.

Wyceniany przez „Pszczółki” na 100 milionów funtów (116 milionów euro) Toney ma ważną umowę z klubem do połowy 2025 roku.

Największe zainteresowanie usługami byłego gracza Newcastle United wykazują Arsenal i Chelsea.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO] Ten transfer Legii Warszawa to wielkie rozczarowanie. „Wsadzić w pociąg i do domu. Żadnego udanego zagrania...” Transfery - Relacja na żywo [13/05/2024] Mariusz Rumak rozbity po meczu z Legią Warszawa. „Przegrałem najważniejszy mecz w karierze. Osobista porażka”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy