Mecze rozgrywane w ramach 25. kolejki tego sezonu Serie A przyniosły nam 31 goli. Autorami siedmiu z nich było siedmiu różnych zawodników, którzy posiadają holenderskie obywatelstwo.
Strzelanie w piątek rozpoczął Denzel Dumfries. 27-latek pokonał bramkarza drużyny przeciwnej w 40. minucie starcia z Salernitaną.
Następnego dnia na listę strzelców wpisywali się Tijjani Noslin (Hellas Verona), Teun Koopmeiners i Mitchel Bakker (obaj Atalanta).
Zacne grono wyżej wymienionych piłkarzy uzupełnili w niedzielę Oussama El Azzouzi, Joshua Zirkzee (obaj Bologna) oraz Dean Huijsen (AS Roma). Ten pierwszy jest co prawda reprezentantem Maroka, ale urodził się w holenderskiej miejscowości Veenendaal.
Daje to łączną sumę siedmiu goli strzelonych przez siedmiu różnych Holendrów. Stanowi to absolutny rekord jeśli chodzi o liczbę zawodników tej narodowości, którzy na przestrzeni jednej kolejki najwyższego szczebla rozgrywek piłkarskich we Włoszech wzbogacali swój dorobek strzelecki.
Wcześniej rekord obejmował zaledwie trzech graczy. Został ustanowiony w sezonie 1992/1993, a następnie trzykrotnie wyrównywany. Zaczęło się od Ruuda Gullita, Marco Van Bastena (obaj AC Milan) i Arona Wintera (Lazio), którzy zdobywali bramki podczas szalonego spotkania zakończonego wynikiem 5:3 dla „Rossonerich”.
W kolejnej kampanii piłkę do siatki w trakcie jednej ligowej kolejki pakowali Bryan Roy (Foggia), Dennis Bergkamp (Inter) i Ruud Gullit (Sampdoria). Wspomniana trójka powtórzyła ten wyczyn w dalszej części sezonu. Ostatni raz, kiedy w trakcie jednej kolejki Serie A gole strzelało trzech Holendrów, miał miejsce podczas ówczesnych rozgrywek. Swoje trafienia notowali wówczas Wim Jonk, Dennis Bergkamp (obaj Inter) oraz Marciano Vink (Genoa).