O odejściu Argentyńczyka z Paris Saint-Germain spekuluje się od
dawna. W trakcie zimowego okna transferowego był on już o krok od
przenosin do Interu, gdzie miał trafić na zasadzie wypożyczenia z
opcją wykupu. Jak informowały media, po dojściu do wstępnego porozumienia
między klubami najpierw z ostateczną decyzją o transferze 28-latka ociągali się włodarze „Nerazzurrich”, a później plany
odnośnie zawodnika zmienili działacze PSG i transakcja nie została
zawarta.
Zainteresowanie Interu Pastore prawdopodobnie się
nie zmniejszyło, ale niewykluczone, że latem mediolańczycy będą
musieli stoczyć walkę o jego podpis z Beşiktaşem.
Media
znad Bosforu podają, że klub ze Stambułu bardzo chce Argentyńczyka
i poczynił już nawet pierwsze kroki w celu jego pozyskania. Za
pośrednictwem agentów Turcy mieli poinformować paryżan, że są
skłonni zapłacić za Pastore 10 milionów euro. To za mało, ale jest to dopiero pierwsza oferta
wystosowana przez stambulczyków.
Z drugiej strony trzeba
podkreślić, że umowa ofensywnego pomocnika z PSG jest ważna do 30
czerwca 2019 roku i klub ze stolicy Francji nie będzie mógł
oczekiwać za 28-latka niebotycznych kwot.
W tym sezonie
Pastore, który trafił do PSG w 2011 roku, rozegrał w sumie 27
spotkań, w których zdobył pięć bramek i zaliczył dwie asysty.
Jest oferta za Pastore
Zgodnie z doniesieniami tureckich mediów Beşiktaş jest bardzo zainteresowany pozyskaniem Javiera Pastore.