Jorge Jesus za sprawą swojego niezwykle udanego rocznego pobytu na ławce trenerskiej Flamengo miał okazję do przyjrzenia się z bliska występującym tam zawodnikom.
Spośród nich całkiem pokaźna liczba piłkarzy wpadła mu w oko, co postanowił wykorzystać na stanowisku pierwszego szkoleniowca Benfiki. Dzięki temu zespół z Lizbony mógł latem pochwalić się sprowadzeniem trzech graczy z Ameryki Południowej - Pedrinho z Corinthains (jego transfer został potwierdzony przez objęciem klubu przez Jesusa), Gilberto z Fluminense i Évertona z Grêmio.
Ekipa z Estádio da Luz nie zamierza na tym poprzestać i będzie zimą dążyła do nawiązania współpracy z Lucasem Veríssimo z Santosu.
Dziennikarze „A Boli” uważają, że drużyna z Portugalii przedstawiła za środkowego obrońcę ofertę wypożyczenia z zawarciem obowiązkowego wykupu za kwotę wynoszącą 7 milionów euro po zakończeniu sezonu.
Do medialnych doniesień na temat sytuacji 25-letniego zawodnika postanowił odnieść się sam brazylijski klub, który za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej poinformował o otrzymaniu dwóch propozycji za swojego wychowanka.
„Pełniący obowiązki prezydenta Orlando Rollo pragnie wyjaśnić, że nie udzielił żadnego wywiadu mediom w Portugalii, odnosząc się do negocjacji transferu Lucasa Veríssimo. Prezydent informuje jednocześnie, że za tego gracza wpłynęły do klubu dwie propozycje - jedna z Arabii Saudyjskiej, a druga z Portugalii. Obie są obecnie analizowane przez Komitet Zarządzający oraz zostaną przekazane Radzie Fiskalnej. Te oferty zostaną poddane pod dyskusję 17 listopada na posiedzeniu Rady, zgodnie z wymogami statutu Santos FC, przestrzeganymi przez obecny Komitet Zarządzający” - czytamy w komunikacie.
Media z Półwyspu Iberyjskiego uważają, że drugim zespołem zabiegającym o względy środkowego obrońcy jest Al-Nassr.
Veríssimo jest związany przez całą swoją dotychczasową karierę wyłącznie z Santosem. W sumie w jego barwach rozegrał do tej pory 175 spotkań, w których zdobył siedem bramek.