31 sierpnia okno transferowe dla najlepszych lig w Europie dobiegło końca. Już po tym terminie możliwe jest sprowadzenie piłkarzy jedynie bez przynależności klubowej.
W tej grupie mamy siedmiokrotnego reprezentanta Francji, którego umowa z Wolfsburgiem wygasła 30 czerwca.
Od tego czasu zawodnik odrzucił bardzo lukratywną ofertę z Rosji, a także propozycje saudyjskich ekip. W pierwszym przypadku chodziło o zaangażowanie kraju w ataki na Ukrainę, a jeśli chodzi o drugą opcję, chciał on pozostać w Europie.
Gracz trenuje cały czas w samotności, analizując dostępne możliwości. Tymczasem nadarzyła się sposobność do powrotu na boisko.
Jak podaje Matteo Moretto, zainteresowanie Josuhą Guilavoguim wykazuje Granada, w tej chwili szesnasty zespół LaLigi.
Gdyby blisko 33-latek zgodził się na transfer, oznaczałoby to powrót do Hiszpanii po siedmiu sezonach przerwy. Uprzednio był on związany z Atlético Madryt.
Guilavogui to wychowanek AS Saint-Étienne. Najwięcej czasu spędził on w drużynie „Wilków”, z którymi występował między innymi w europejskich pucharach. Jego łączny dorobek wygląda następująco: 265 spotkań, 12 goli oraz sześć asyst.
Trenerem Granady jest Paco López. W jego kadrze na próżno szukać wielkich gwiazd.