Legendarny piłkarz, dwukrotnie wybierany w swojej ojczyźnie jako ten najlepszy (lata 2006 i 2009), jawi się jako żywa ikona ekipy z prowincji Buenos Aires. To właśnie w tym klubie się wychował, jak i zakończył sportową karierę. Zdobywał z nim istotne sukcesy, takie jak Copa Libertadores i dwukrotnie mistrzostwo Argentyny.
Buty na kołku formalnie zawiesił w 2017 roku. Co ciekawe, jeszcze przed przejściem na emeryturę został mianowany prezesem Estudiantes. Rolę tą sprawował nieprzerwanie do początku 2021 roku.
Historia zatoczy koło. Trzy lata później rozpoznawalny niegdyś pomocnik związany z Manchesterem United, Lazio, Chelsea czy Interem Mediolan powróci na fotel, aby zarządzać sprawami „Pincharratas” jako najważniejsza osoba w zarządzie.
Na stanowisku zastąpi Martína Gorosteguiego, przeskakując ze stopnia wiceprezesa.
Ogłoszenie już trzeciej kadencji Veróna nastąpi oficjalnie w najbliższy weekend, dokładniej z soboty na niedzielę czasu polskiego, gdy drużyna podejmie przed własną publicznością CA Córdoba.
Po 11 meczach tego sezonu Primera División Estudiantes de la Plata znajduje się na siódmej lokacie. W międzyczasie rywalizuje też w fazie grupowej Copa Libertadores, gdzie w środku tygodnia rozpocznie rywalizację z Huachipato.
Jako reprezentant „Albicelestes” Juan Sebastián Verón rozegrał 72 spotkania, okraszone dziewięcioma golami i 18 asystami, lecz w konsekwencji bez żadnych trofeów na arenie międzynarodowej.