Jürgen Klopp poirytowany pytaniami o transfer gwiazdy. „Jeśli dziecko mówi, że chce ferrari, nie powiesz, że to dobry pomysł”

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Sky Sports

Według ostatnich doniesień Liverpool zrezygnował z transferu Jude'a Bellinghama z powodu kwestii finansowych. Pytaniami dziennikarzy w sprawie rozchwytywanego Anglika poirytowany jest Jürgen Klopp. „Musisz zaakceptować, że pewne rzeczy są niemożliwe” - przekonuje Niemiec.

Liverpool przeżywa bardzo trudny sezon. Po ubiegłej kampanii, w której walczył do upadłego o mistrzostwo Anglii z Manchesterem City, nad Anfield nadciągnęły ciemne chmury.

Podopiecznych Jürgena Kloppa na próżno szukać obecnie w pierwszej piątce w tabeli ligowej, co należy uznać za ogromne rozczarowanie. Nie ulega wątpliwości, że skostniała kadra „The Reds” potrzebuje zmian.

Latem działacze 19-krotnego mistrza kraju powinni spróbować pozyskać nowych zawodników na kilka newralgicznych pozycji, w tym środek pomocy. Przez pewien czas wydawało się, że głównym celem zespołu z miasta Beatlesów do wzmocnienia środkowej formacji będzie rozchwytywany Jude Bellingham.

Nastoletni Anglik potwierdza swój spory potencjał, notując kolejną udaną kampanię w trykocie Borussii Dortmund, zacierającej ręce na wielki zastrzyk gotówki. O zakontraktowanie 19-latka walczą giganci światowej piłki, na czele z Realem Madryt i Manchesterem City. W tym gronie nie ma już Liverpoolu.

Z powodów finansowych klub z Anfield Road zrezygnował z hitowego transferu. 

Jürgen Klopp na ostatniej konferencji prasowej musiał ponownie odpowiadać na pytania dotyczące Bellinghama. Niemiec nie pozostawił żadnych złudzeń w sprawie ewentualnego angażu 19-latka ze Stourbridge.

- Nie mam nic do powiedzenia w sprawie Bellinghama. Jeśli zwykle nie mówimy o zawodnikach, których podpisujemy lub nie podpisujemy, dlaczego mielibyśmy mówić o tym teraz? Wytłumacz mi. Moja odpowiedź nie dotyczy teraz konkretnie Bellinghama. Nigdy nie rozumiem tylko, dlaczego ciągle rozmawiamy o rzeczach, których teoretycznie nie możemy mieć. Musisz zdać sobie sprawę z tego, co możesz zrobić, ile masz pieniędzy, a następnie, co możesz z nimi zrobić - zaczął niemiecki trener.

- Jeśli dziecko mówi, że chce ferrari na Boże Narodzenie, nie powiesz, że to dobry pomysł. Mówisz dziecku, że nas nie stać, a ono i tak nie umie prowadzić. Jeśli czegokolwiek potrzebujemy i chcemy, to robimy absolutnie wszystko, aby to osiągnąć, ale są chwile, kiedy musisz zaakceptować, że pewne rzeczy są niemożliwe, odłożyć je na bok i skupić się na czymś innym. To tyle.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy