Aktualny mistrz Włoch planował pozbyć się definitywnie doświadczonego napastnika już po zakontraktowaniu Cristiano Ronaldo, ponieważ chciał w znaczącym stopniu odciążyć klubowy budżet.
„Stara Dama” miała jednak dość wysokie wymagania w stosunku do wysokości kwoty odstępnego za 32-letniego zawodnika, dlatego musiała zadowolić się tylko dwukrotnym wypożyczeniem Argentyńczyka do Milanu oraz Chelsea.
Oba kluby miały możliwość dokonania definitywnego wykupu Gonzalo Higuaína, ale z różnych względów nie zdecydowały się na aktywowanie stosownego zapisu w umowie i dlatego środkowy napastnik wrócił na Allianz Stadium przed starem obecnego sezonu, gdzie znalazł się pod parasolem ochronnym Maurizio Sarriego.
Ta sytuacja nie mogła trwać jednak zbyt długo, ponieważ władze ekipy z Turynu ponownie dążą do przedwczesnego zakończenia współpracy z doświadczonym zawodnikiem.
Dziennikarze „Tuttosport” przekonują, że „Stara Dama” nie ma już zbyt wygórowanych oczekiwań i na rok przed wygaśnięciem kontraktu Argentyńczyka chce zainkasować za niego zaledwie 18 milionów euro.
Do tej pory najwięcej w mediach mówiło się o możliwym powrocie Higuaína do River Plate. Drużyna z Ameryki Południowej może nie być jednak w stanie wyłożyć na niego wspomnianej sumy, która stanowiłaby dla niej pobicie klubowego rekordu transferowego.
Poza rodzimym zespołem 32-latka zainteresowanie jego usługami mają też przejawiać dwa zespoły z Premier League - Newcastle United i Wolverhampton.
Środkowy napastnik strzelił osiem goli i zanotował tyle samo asyst w 34 rozegranych meczach w trwających rozgrywkach.