Lewoskrzydłowy lub wahadłowy długo nosił się z zamiarem opuszczenia Eintrachtu Frankfurt, ale pierwsza próba odejścia zakończyła się niepowodzeniem. Wtedy miał wzmocnić Lazio.
Koniec końców przed rokiem etatowy reprezentanta Serbii dołączył do Juventusu za 15 milionów euro oraz możliwość wypożyczenia Luki Pellegriniego.
W swoim pierwszym sezonie Filip Kostić rozegrał 54 spotkania, zdobył trzy bramki i zanotował 11 asyst, co jest więcej niż przyzwoitym wynikiem. Mimo to jego przyszłość jest niejasna.
Z uwagi na fakt, że „Stara Dama” przegapi występy w europejskich pucharach, klub musi szukać oszczędności.
Do tej pory pożegnani zostali Ángel Di María czy Juan Cuadrado, jednak w obu przypadkach współpraca dobiegła końca po wygaśnięciu umowy.
30-latek ma wciąż ważny kontrakt, dlatego rozstanie wiązałoby się z zarobkiem.
Jak informuje SPORT1, za uczestnika mundialu w Katarze turyńczycy oczekują 12 milionów euro, a jego nazwisko figuruje na liście transferowej.
Do tej pory zainteresowanie Kosticiem wykazały ekipy z Anglii, Niemiec, Turcji oraz Arabii Saudyjskiej. Ich nazwy nie są na razie znane.