„Czerwono-Biali” w obecnym oknie transferowym pozyskało już pięciu nowych zawodników, a ponadto wykupiło na stałe Gelsona Martinsa, co łącznie pochłonęło 105 milionów euro. Wszystko jednak wskazuje na to, że to nie koniec wzmocnień 17. drużyny poprzedniego sezonu Ligue 1. Po zakontraktowaniu Islama Slimaniego zintensyfikowano bowiem działania mające na celu angaż nowego środkowego pomocnika.
Pierwszym wyborem monakijczyków był Tiémoué Bakayoko, a alternatywę dla gracza Chelsea stanowił Mario Lemina, jednak negocjacje z oboma zawodnikami nie posunęły się do przodu, co wymusiło na dyrekcji klubu wyznaczenie kolejnego celu. Jak informuje RMC Sport, jest nim Franck Kessié.
Iworyjczyk w sezonie 2018/2019 był pewnym punktem Milanu, który nie tak dawno wykupił go na stałe za 24 miliony euro. Niemniej, „Rossoneri” mają być otwarci na sprzedaż 22-latka, a o tym, że negocjacje idą we właściwym kierunku świadczy fakt, że rozpoczęli oni już poszukiwania następcy byłego gracza Atalanty. Wstępnie Włosi mają żądać ponad 20 milionów euro. Ponadto, co najważniejsze, 27-krotny reprezentant swojego kraju na arenie międzynarodowej ma być zainteresowany przeprowadzką do AS Monaco.
Środkowy pomocnik w drużynie z San Siro występuje od lipca 2017 roku. W tym czasie rozegrał 96 spotkań, strzelił 12 goli i zanotował osiem asyst. Jego kontrakt wygasa w połowie 2022 roku.