Dawid Kownacki, który występuje obecnie w Fortunie Düsseldorf, rozgrywa znakomity sezon. Łącznie rozegrał do tej pory 26 meczów, a jego dorobek to 13 bramek oraz osiem asyst.
Między innymi dlatego zainteresowanie nim generują takie kluby, jak Union Berlin, Eintracht Frankfurt oraz Freiburg.
Nikogo nie powinien dziwić zatem fakt, że wielu kibiców i ekspertów domagało się powołania dla atakującego od selekcjonera Fernando Santosa.
Portugalczyk uznał jednak inaczej i 26-latek tym razem musi obejść się smakiem.
Jak Dawid Kownacki zareagował na brak powołania do drużyny narodowej? O tym opowiedział w programie „Foot Truck”.
- Liczyłem, że dostanę powołanie, bo kiedy, jak nie teraz? - pyta atakujący.
- Jestem w najlepszej formie od dłuższego czasu, wykręcam dobre liczby, a poza tym gram praktycznie wszystko. Patrząc na konkurencję, która jest w reprezentacji Polski, mogłem spodziewać się tego powołania. Zobaczyłem jednak, że mnie nie ma, dlatego poczułem się, jakby ktoś strzelił mi w twarz - dodał.
Reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz eliminacji do EURO 2024 już w piątek, a rywalem będą Czesi.