Wielokrotny reprezentant Anglii mógł od początku swojej przygody z Atlético Madryt liczyć na regularną grę u Diego Simeone.
Mimo to od pewnego czasu jest regularnie łączony z zaliczeniem powrotu na rodzime boiska. Początkowo bardzo mocno zabiegał o niego Manchester United, a teraz na czoło wyścigu o względy defensora wysunęło się Newcastle United i to właśnie ten klub powinien wkrótce ogłosić fakt pozyskania 31-latka.
Według Matteo Moretto nowi właściciele „Srok” są już o krok od dopięcia całej transakcji i tym samym zrealizowania pierwszego transferu w nowej erze.
Kluby mają dogadywać ostatnie szczegóły przeprowadzki Kierana Trippiera, który w ten sposób zaliczy pobyt w trzeciej drużynie z Premier League po Burnley i Tottenhamie.
Pogodzony z utratą Anglika jest już także szkoleniowiec Diego Simeone, na co wskazują jego słowa wypowiedziane po odniesieniu zwycięstwa nad Rayo Vallecano (2:0).
- Jest niezwykłym piłkarzem, który wiele nam dał. Chciałbym, aby Trippier został z nami, ale wiem też, że nikogo nie można zatrzymać na siłę - przyznał Argentyńczyk.
31-latek wystąpił w 18 spotkaniach w trwającym sezonie.
Na razie szczegóły nadchodzącej operacji nie są znane, ale wcześniej Atlético Madryt spodziewało się otrzymania 20 milionów euro za bocznego obrońcę.