Skrzydłowy w seniorskiej piłce zadebiutował jeszcze przed swoimi siedemnastymi urodzinami jako zawodnik Paris Saint-Germain, a w miarę regularnie zaczął grać w sezonie 2014/2015, podczas pobytu w Juventusie. Już wtedy miał na swoim koncie trzy mistrzostwa kraju.
Latem 2015 roku piłkarz obdarzony wysokimi umiejętnościami dryblingu dołączył do Bayernu Monachium. Nim do tego doszło, wziął udział w spotkaniu na poziomie Serie A. W związku z tym niektórzy statystycy przypisują mu w kampanii 2015/2016 aż dwa tytuły mistrzowskie - Włoch i Niemiec.
Przez następne lata reprezentant „Trójkolorowych” rok w rok wygrywał Bundesligę, dorzucając tytuły w sezonach 2016/2017, 2017/2018, 2019/2020, 2020/2021 oraz 2021/2022.
Biorąc zatem pod uwagę bardziej sprawiedliwy przelicznik, Kingsley Coman ma na swoim koncie jedenaście mistrzostw. To wszystko w wieku zaledwie 25 lat.
Jak na razie gracz nie może pochwalić się podobnymi sukcesami w kadrze narodowej. W 2018 roku przez kontuzję nie pojechał na mundial i w efekcie tytuł mistrza świata przeszedł mu koło nosa.
Bilans Comana z bieżących zmagań to 31 spotkań, osiem goli oraz sześć asyst.
Przez długi czas wydawało się, że Francuz opuści Allianz Arenę, ale w styczniu stronom udało się wreszcie osiągnąć porozumienie. Aktualny kontrakt wygasa dopiero w połowie 2027 roku.