Niemiec aktualnie pozostaje bez pracy po tym, jak zakończył się jego niezwykle udany okres w Borussii Dortmund. Różne źródła twierdzą, że Klopp aktualnie rozważa różne stojące przed nim opcje, mając na uwadze fakt, że rynek pracy szkoleniowej ulegnie zmianom na przestrzeni najbliższych tygodni i miesięcy.
Choć jego ostatni sezon w "BVB" był rozczarowujący, notowania 48-latka pozostają wysokie. Już podczas rozgrywek 2014/15 Klopp powiedział, że jest otwarty na pracę w Premier League, co wzbudziło zainteresowanie grających tam klubów. W ostatnim czasie niemiecki "Bild" wskazał go zresztą jako kandydata do zastąpienia Brendana Rodgersa w Liverpoolu, a takie rozwiązanie poparł były pomocnik "The Reds" Dieter Hamann.
Jak informuje jednak "Daily Mail", Klopp zamierza poczekać ze swoją decyzją do momentu, gdy wyjaśni się, jaką pozycję zajmuje na liście potencjalnych następców Pepa Guardioli. Przyszłość hiszpańskiego szkoleniowca jest bowiem niejasna, a jego kontrakt kończy się po aktualnym sezonie. Prowadzenie Bayernu dalej postrzegane jest najlepszą posadą menedżerską w Niemczech, a Klopp byłby zainteresowany objęciem powstałego wakatu.