Legendarny zawodnik i były kapitan "The Reds", który na Anfield spędził 17 lat swojej kariery, ostatniego lata przeniósł się do Los Angeles Galaxy, podpisując 1,5 roczny kontrakt.
Niedawno 35-latek powrócił do Meyerside, gdzie ma przebywać do 15 stycznia i zarazem przygotowywać się do nowego sezonu MLS. Dzięki zaproszeniu angielskich działaczy, pomocnik będzie mógł na spokojnie trenować, by zachować formę podczas przerwy międzyrozgrywkowej.
Wczoraj informowaliśmy, że na chwilę obecną włodarze z Anfield nie są zainteresowani umową wypożyczenia, na jaką w przeszłości decydowali się Frank Lampard czy David Beckham.
Zdaniem "The Independent", klub planuje jednak powierzyć Gerrardowi rolę poza boiskiem. W tym czasie Klopp będzie oglądał jego grę na treningach i jeśli uzna, że jest wystarczająco imponująca, być może zmieni swoje stanowisko w sprawie powrotu 35-latka na boisko. Nie wiadomo natomiast, czy Gerrard chciałby ponownie zagrać w byłym zespole.