Kontuzja Niemca przysporzyła Włochowi mnóstwa problemów. Wobec braków kadrowych szkoleniowiec musiał przesunąć do środka defensywy Daniego Carvajala, czyli nominalnego prawego obrońcę.
Po derbach Madrytu z Atlético przyszła następna fatalna wiadomość. Z przeciążeniem mierzy się Nacho, a więc jedyny zdrowy stoper w kadrze.
Jak podaje „AS”, są niemal zerowe szanse na występ kapitana w starciu przeciwko Gironie.
Czy to będzie oznaczać, że parę środkowych defensorów stworzą Carvajal i Aurélien Tchouaméni?
Okazuje się, że zabiegi fizjoterapeutów w przypadku zbitego uda u Antonio Rüdigera przynoszą efekty i to właśnie on zajmie miejsce Nacho. W takim przypadku partnerować będzie mu wspomniany defensywny pomocnik, a na swoją nominalną pozycję wróci Carvajal.
Jednocześnie medycy „Królewskich” cały czas pracują z 34-letnim Hiszpanem, aby był on gotowy na następne spotkanie w harmonogramie, którym jest pojedynek z RB Lipsk w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Docelowo to właśnie przeciwko „Bykom” wszystko ma wrócić do normalności.
Real Madryt - Girona już w sobotę o godzinie 18:30.
***