Kiedy Víctor Valdés ogłosił, że po obecnym sezonie odchodzi z Barcelony, rozpoczęły się dywagacje na temat jego nowego klubu. Głównym kandydatem do zatrudnienia reprezentanta Hiszpanii było AS Monaco, obie strony miały być już nawet dogadane w kwestii kontraktu.
Cała operacja spaliła jednak na panewce, gdy Valdés doznał bardzo ciężkiej kontuzji kolana. Monaco rozmyśliło się, ale zainteresowany usługami golkipera nadal był Manchester City, który szukał alternatywy dla Joe Harta.
Jak donoszą media, w przyszłym sezonie to jednak Hart będzie pierwszym bramkarzem „The Citizens”, co oznacza, że Víctor Valdés nie będzie grał w barwach Manchesteru. Manuel Pellegrini ponoć mocno wierzy w umiejętności jasnowłosego reprezentanta Anglii i nie chce szukać nikogo w jego miejsce.
Oznacza to, że Valdés nadal nie znalazł nowego pracodawcy, mimo, że 30 czerwca wygasa jego kontrakt z Barceloną.