Reprezentant Grecji stanowi pewny punkt defensywy włoskiego klubu od dwóch sezonów. Mimo to nie może czuć się pewny pozostania w nim na rozpoczynające się wkrótce rozgrywki.
O możliwości zaistnienia takiego stanu rzeczy poinformował Gianluca Di Marzio, który przekonuje, że poważne zainteresowanie usługami środkowego obrońcy wykazuje Olympiakos.
Drużyna z Pireusu nawiązałaby z wielką chęcią ponowną współpracę z Konstantinosem Manolasem, który reprezentował jej barwy w latach 2012-2014, i dlatego skontaktowała się w tej sprawie z Napoli.
Mistrz Grecji może mieć jednak olbrzymi kłopot ze zrealizowaniem swojego pragnienia ze względu na stosunkowo wysokie wymagania ekipy ze Stadio Diego Armando Maradony i samego zawodnika.
Mimo to „Czerwono-Biali” nie tracą nadziei na sprowadzenie defensora i być może przystąpią do ofensywny w kwestii ewentualnego transferu 30-latka po uzyskaniu awansu do fazy grupowej Ligi Europy, o który powalczą ze Slovanem Bratysława.
Manolas wystąpił łącznie w 68 meczach zespołu z Neapolu i strzelił dla niego cztery gole.