Obrońcę ominą prawdopodobnie dwa mecze Premier League. Z jego usług nie będzie mógł też raczej skorzystać Roy Hodgson w meczu towarzyskim Anglii z Danią 5 marca.
Gibbs ma wrócić na ćwierćfinałowy mecz FA Cup przeciwko Evertonowi albo na rewanżowe spotkanie z Bayernem.
24-latek kulejąc zszedł z boiska w 31. minucie środowego meczu Ligi Mistrzów. Czuł kłujący ból w krzyżu i ścięgnie podkolanowym. Piątkowe badania wykazały jednak stosunkowo niewielkie urazy w tych częściach ciała i oczekuje się powrotu Gibbsa do gry w przeciągu 2-3 tygodni.
Ta kontuzja oznacza, że Gibbs ma coraz mniejsze szanse na występ na Mistrzostwach Świata. W związku z rzadkimi występami Ashley’a Cole’a w barwach Chelsea, gracz może się jednak dostać do drużyny jako rezerwowy Leightona Bainesa.
W klubie zawodnik jest od jakiegoś czasu pierwszym wyborem Arsène’a Wengera na pozycji lewego obrońcy, pomimo konkurencji ze strony Hiszpana Nacho Monreala.
Roy Hodgson udowodnił, że Gibbs, który zagrał w trzech spotkaniach reprezentacji, stanowi część jego planów. Zawodnik „Kanonierów” został powołany na wygrane mecze Anglii z Czarnogórą i Polską w październiku ubiegłego roku, po tym jak z powodu kontuzji zagrać nie mógł Cole.