Kosta Runjaić chwali zawodników Pogoni Szczecin po zwycięstwie: Jesteśmy bardzo szczęśliwi z wyniku

fot. Tomasz Folta / PressFocus
Sebastian Janus
Źródło: Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin pokonała na wyjeździe drużynę Jagiellonii Białystok 2-1 i wciąż poważnie liczy się w walce o krajowe mistrzostwo. Swoich podopiecznych na konferencji prasowej pochwalił trener Kosta Runjaić.

Pogoni Szczecin udało się zamazać plamę z zeszłego weekendu, kiedy to przegrała na własnym terenie z Wisłą Płock i straciła fotel lidera Ekstraklasy.

Reakcja zawodników „Portowców” była odpowiednia i już tydzień później nie powtórzyła poczynionych błędów. Co prawda, Jagiellonia Białystok jako pierwsza wyszła na prowadzenie, lecz później Pogoń Szczecin konsekwentnie dążyła do wykorzystania swoich sytuacji.

Dwie bramki zapewniły drużynie ze Szczecina zwycięstwo. Trener Kosta Runjaić chwalił po meczu swoich podopiecznych, którzy tym zwycięstwem ponownie zrównali się punktami z Rakowem Częstochowa oraz Lechem Poznań.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z wyniku. Dobrze weszliśmy w mecz, to my prowadziliśmy grę, ale niestety straciliśmy bramkę, której można było uniknąć. Drużyna dobrze zareagowała na tę stratę, dalej próbowała grać do przodu – mówi Niemiec.

Po raz kolejny decydujące trafienie dla Pogoni Szczecin zanotował zawodnik wpuszczony w drugiej połowie. Tym razem był to Kamil Drygas, który po pięciu meczach z rzędu w wyjściowej jedenastce rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

- Wiemy, że mamy bardzo mocną ławkę rezerwowych, która pomogła nam w tym sezonie wiele razy. Tak było i w tym meczu, możemy liczyć na gole naszych zmienników. Mieliśmy swoje kolejne szanse, których niestety nie udało nam się zamienić na gole. Jest oczywistym, że na tym etapie rozgrywek jesteśmy pod pewnym rodzajem presji, ale udało nam się dziś z tego wyjść. Chłopcy pokazali kolektyw, wspierali się nawzajem, pięknie walczyli i bardzo cieszę się ze zdobytych trzech punktów.

- Bardzo dobrą informacją jest to, że nikt z zagrożonych pauzą zawodników nie otrzymał kartki i wszyscy będą mogli zagrać w następnym meczu. Mam też nadzieję, że Kowalczyk, który jest teraz w szatni i ma bóle w kostce, będzie do dyspozycji na najbliższy mecz. Dyskutowaliśmy z trenerami o faulu Țîru na nim i wielu uważa, że to powinna być czerwona kartka. Ale ja nie zabieram głosu, choć był to na pewno bardzo poważny faul – dodał szkoleniowiec.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy