31-latek utrzymał miejsce w wyjściowej jedenastce na rewanżowy pojedynku przeciwko Molde. Od pierwszego gwizdka sędziego legioniści byli zmuszeni do odrabiania strat z pierwszego spotkania, które zakończyło się dla nich porażką 2:3.
Sytuacja stołecznej drużyny pogorszyła się już w drugiej minucie, kiedy niepewne zachowanie defensywy wykorzystał Fredrik Gulbrandsen. 31-letni napastnik otworzył wynik meczu. Następnie goście wyprowadzili drugi cios, a w 20. minucie na listę strzelców wpisał się Eirik Hestad.
Dwubramkowa przewaga norweskiego zespołu utrzymała się do przerwy. Wówczas Kosta Runjaić zdecydował się na jedną roszadę.
Plac gry opuścił Paweł Wszołek, a w jego miejsce na boisku pojawił się Patryk Kun. Po spotkaniu niemiecki trener wyjaśnił powód tej decyzji.
– Paweł Wszołek zszedł z boiska w przerwie. Nie zaprezentował się najlepiej w pierwszej połowie i dlatego został zmieniony. Nie chciałem robić wówczas czterech zmian, by nie wyglądało to na działanie w emocjach. Wciąż mówimy o zawodniku, który wiele nam dał jesienią w pucharach. Wielu graczy zmaga się obecnie z wahaniami formy - tłumaczy Runjaić.
Występujący na pozycji wahadłowego Wszołek zanotował 35 występów w koszulce Legii Warszawa we wszystkich rozgrywkach bieżącego sezonu. Udało mu się zdobyć pięć bramek i zaliczyć 13 asyst.