Kristoffer Hansen to norweski skrzydłowy, który od ponad dwóch lat z powodzeniem występuje w Polsce.
Nad Wisłę trafił w styczniu 2022 roku, kiedy zasilił szeregi Widzewa Łódź, a na początku trwającego sezonu dołączył do Jagiellonii Białystok.
29-latek w „Dumie Podlasia” odnalazł się naprawdę świetnie, bo w 15 ligowych spotkaniach zdobył sześć bramek i zaliczył trzy asysty, czym niewątpliwie przyczynił się do fantastycznej jesieni w wykonaniu całej drużyny.
Jagiellonia obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli i już w piątek podejmie lidera, czyli Śląsk Wrocław. Oba te dzieli zaledwie trzy punkty, co tylko podgrzewa atmosferę przed tym arcyważnym meczem.
Hansen zdradził TVP Sport plan jego drużyny na to hitowe spotkanie.
– Najważniejsze jest to, byśmy pierwsi zdobyli bramkę. Nie mamy problemu z kreowaniem sytuacji, natomiast brakowało nam w ostatnich meczach wykończenia. Gdy strzelaliśmy gole, jako pierwsi, to często wygrywaliśmy mecze, natomiast problem pojawiał się wtedy, gdy traciliśmy bramkę jako pierwsi. Chcę podkreślić, że musimy grać dalej w taki sposób, jaki obraliśmy na początku sezonu.
– Jutro jest najważniejszy dla nas mecz, ale to dlatego, że każdy kolejny mecz jest dla nas ważny. Jest w nas ekscytacja i radość związana z tym, że będziemy mogli zagrać przed własną publicznością i będziemy mieli okazję odnieść zwycięstwo z liderem. Liczymy na sukces – zapowiedział Norweg.