Środkowy napastnik urazu nabawił się w środowym meczu z FC Schalke 04, a badania wykazały złamanie kostki prawej nogi. Piłkarz za wszelką cenę chciał uniknąć leczenia inwazyjnego, ale dodatkowe badania tylko utwierdziły sztab medyczny Herthy w przekonaniu, że operacja jest konieczna.
23-latek przeszedł zabieg i choć podkreśla, że ma za sobą trudne chwile, wierzy, że wróci silniejszy.
„Ostatnie 36 godzin było dla mnie trudne. Kontuzja eliminuje mnie z EURO 2020, o którym tak bardzo marzyłem. Uważam jednak, że w piłce nożnej, podobnie jak w życiu, nic nie dzieje się bez powodu. Wiem, że Bóg musi mieć dla mnie plan. Moja rekonwalescencja zaczyna się dzisiaj i to jedyna rzecz, na której muszę się skupić. Jestem na to gotowy. Zrobię wszystko, żeby wrócić silniejszy niż kiedykolwiek przedtem. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, to wiele dla mnie znaczy. Trzymam kciuki za kolegów z Herthy i reprezentacji Polski. Jestem pozytywnie nastawiony. Nadchodzą lepsze dni. Do zobaczenia wkrótce!” – napisał Krzysztof Piątek w mediach społecznościowych.
Zaraz po opublikowaniu tych wpisów, z życzeniami ruszyli kibice, oficjalny profil reprezentacji Polski czy Cracovia oraz Hertha, a więc odpowiednio były i obecny klub piłkarza.
„Pjona” sezon zakończył z siedmioma trafieniami w ekipie z Berlina, do których dorzucił trzy gole w kadrze narodowej.
***
Reprezentacja Polski: Kto zajmie miejsce Piątka na EURO 2020? Trzech faworytów!