Kuriozalna czerwona kartka Kamila Glika. Sfaulował przeciwnika po przerwaniu gry

Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Kamil Glik nie dokończył ligowego pojedynku Benevento z Frosinone (1:4) z uwagi na czerwoną kartkę ujrzaną w pierwszej połowie spotkania.

Doświadczony obrońca nie zdołał opuścić szeregów „Czarownikom” po zanotowaniu przez nich spadku do Serie B i w związku z tym został zmuszony po dziesięciu latach przerwy do zagoszczenia ponownie na zapleczu włoskiej elity.

Dotychczasowa druga przygoda reprezentanta Polski z tym poziomem przebiega dla niego ze zmiennym szczęściem, o czym może świadczyć jego występ przeciwko Frosinone w sobotni wieczór, który musiał przedwcześnie zakończyć.

Kamil Glik nie nabawił się żadnej kontuzji, ale w 25. minucie meczu zachował się zaskakująco nierozsądnie, kopiąc w kolano biegnącego na niego przeciwnika mimo tego, że sędzia chwilę wcześniej przerwał grę.

Początkowo arbiter nie spostrzegł niesportowego zachowania 33-latka, ale po konsultacji z VAR-em i obejrzeniu sytuacji na powtórce nie miał żadnych wątpliwości i usunął go z boiska.

Środkowy obrońca nie potrafił się pogodzić z tą decyzją i bardzo poirytowany udał się do szatni przy stanie 0:0. Ostatecznie mecz zakończył się porażką Benevento aż 1:4, co sprawiło, że te osunęło się na szóste miejsce w tabeli Serie B i zwiększyło swoją stratę do pierwszej Brescii do pięciu punktów.

Dla Glika ujrzana czerwona kartka jest już drugą w tym sezonie. Wcześniej wyleciał on z boiska w pojedynku z Como (1:1).

Reprezentant Polski wystąpił w jedenastu spotkaniach „Czarowników” w trwających rozgrywkach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO] Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy