34-letni zawodnik, który w kadrze wystąpił prawie na każdej pozycji poza bramkarzem, zaliczył 104 mecze, strzelił też 24 bramki.
- Trudno mi się pożegnać. Nie jestem już reprezentantem, staję się kibicem Oranje. To wciąż bardzo odświeżające. Będę tęsknił za wszystkim, ale najprawdopodobniej najbardziej za "gęsią skórką" podczas odgrywania hymnu narodowego. Uważałem grę dla mojego kraju za największy honor, teraz jestem wdzięczny za okazję - powiedział Kuyt.
Piłkarz zaliczył z kadrą holenderską trzy turnieje Mistrzostw Świata (w 2010 roku srebrny, w 2014 brązowy medal) i dwa Mistrzostw Europy. Zadebiutował dość późno, bo w 2004 roku meczem z Liechtensteinem. Przez następną dekadę stanowił ważny element pomarańczowej układanki.
Od 2012 roku Kuyt jest zawodnikiem tureckiego Fenerbahçe . Wcześniej grał dla Liverpoolu, Feyenoordu i Utrechtu.