Langerak wygryzł Weidenfellera

fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Źródło: Borussia Dortmund

Jürgen Klopp poinformował, że Mitchell Langerak będzie występować w bramce Borussii Dortmund do końca rundy jesiennej.

W tym sezonie Borussia Dortmund boryka się ze sporym kryzysem. Zamiast walczyć o czołowe lokaty w Bundeslidze, klub z Zagłębia Ruhry zajmuje dopiero 14 miejsce w tabeli - z dorobkiem zaledwie czterech zwycięstw, dwóch remisów i aż ośmiu porażek. Wicemistrzowie Niemiec pomimo dokonania kilku wzmocnień i powrotu kilku zawodników po długotrwałych kontuzjach, wciąż nie mogą znaleźć się w optymalnej dyspozycji.

Znajdujący się pod presją kibiców i oczekiwań zarządu trener Klopp dokonał niedawno kilku roszad w składzie. W ostatnim meczu Bundesligi z Hoffenheim od pierwszych minut nie zagrali Shinji Kagawa, Kevin Grosskreutz oraz bramkarz Roman Wiedenfeller. Pojedynek zakończył się zwycięstwem "Żółto-Czarnych" a zastępujący mistrza świata australijski golkiper Mitchell Langerak zachował czyste konto.

We wtorkowym meczu Champions League w bramce BVB również zobaczyliśmy 26-letniego piłkarza z Australii. Dziś Jürgen Klopp potwierdził, że to właśnie on będzie wystawiany w pierwszym składzie aż do zakończenia rundy jesiennej. Decyzja szkoleniowca Borussii została ogłoszona po rozmowie z Romanem Weidenfellerem.

- Wczoraj mieliśmy długą, bardzo pozytywną rozmowę - taką, jaką spodziewaliśmy się odbywać po sześciu i pół roku dobrej współpracy. Roman będzie walczył o poprawę formy, a do zakończenia rundy w bramce będzie występował Langerak. W nowym roku dojdzie jednak do nowego rozdania - powiedział niemiecki trener.

Mecze, w jakich zobaczymy Langeraka to: sobotnie spotkanie z Herthą Berlin na wyjeździe, środowa potyczka z VfL Wolfsburg w Dortmundzie i ostatni pojedynek rundy jesiennej - mecz z Werderem Brema w sobotę 20 grudnia.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy