Latem Chelsea walczyła do końca o ten transfer, a teraz zawodnik jest na wylocie z klubu

fot. Salvio Calabrese / UK Sports / Sipa / PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Chelsea latem 2022 roku do ostatnich chwil okna transferowego walczyła o podpis Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Ostatecznie ta misja zakończyła się sukcesem i zapłacono za niego FC Barcelonie 12 milionów euro. Teraz Gabończyk jest na wylocie ze Stamford Bridge. Dlaczego tak potoczyły się jego losy?

Chelsea siłą rzeczy była zmuszona do dokonania rok temu roszad w strukturach właścicielskich. Z klubem pożegnał się zatem Roman Abramowicz, a jego miejsce zajął Todd Boehly.

Amerykanin od razu zakasał rękawy i z marszu zabrał się za przebudowę ekipy ze Stamford Bridge.

Już latem byliśmy świadkami awanturniczej polityki transferowej, która była kontynuowana w styczniu 2023 roku.

Na tej podstawie do Chelsea dołączyła pokaźna grupa zawodników i pobito między innymi rekord transferowy Premier League. Od teraz liderem rankingu jest Enzo Fernández, który kosztował 121 milionów euro.

Do drużyny z Londynu trafił też między innymi Pierre-Emerick Aubameyang, za którego zapłacono FC Barcelonie 12 milionów euro.

Gabończyk przybył na Stamford Bridge po bardzo dobrym okresie w stolicy Katalonii. Liczono zatem, że z marszu stanie się ważną postacią Chelsea. Rzeczywistość jednak bardzo szybko zweryfikowała te zapowiedzi.

Dlaczego Gabończyk gra tak rzadko?

Nie jest tajemnicą, że trafił on do Premier League na wyraźne polecenie Thomasa Tuchela. Kiedy Niemca niespodziewanie zwolniono już we wrześniu 2022 roku, Aubameyang ewidentnie stracił na swojej wartości.

Następca 49-latka Graham Potter nie był fanem jego talentu i wolał stawiać na innych zawodników, a to powodowało, że już w zimie 33-latek nosił się z zamiarem powrotu na Camp Nou. Ten jednak z różnych przyczyn nie był możliwy.

Ma on wprawdzie ważny kontrakt z Chelsea do 30 czerwca 2024 roku, ale raczej go nie wypełni. Coraz więcej jest przesłanek ku temu, że niezależnie kto zostanie trenerem „The Blues” po sezonie, to poszuka on dla siebie nowych wyzwań. Bardzo możliwe, że tym razem - o ile Finansowe Fair Play pozwoli - ponownie zasili ekipę Xaviego.

Atakujący po powrocie do Premier League rozegrał łącznie 19 meczów, a jego dorobek to trzy gole oraz asysta.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Lecha Poznań nie wytrzymali! „Gdzie jest Rumak?” Xavi nie pozwoli na jego odejście?! „Jest dla mnie kluczowym graczem” Maciej Rosołek po golu ze Stalą Mielec. Są podziękowania Arkadiusz Milik ma jasny plan na przyszłość Gonçalo Feio zadowolony z nietypowego wyboru. „Wykonał swoją rolę bardzo dobrze” Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO] Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy