Leando Paredes prawdopodobnie odejdzie wkrótce z Paris Saint-Germain, w którym nie cieszy się zbyt mocną pozycją.
To mogło się już wydarzyć, gdyż prawo do wykupu jego karty posiadał Juventus. 29-latek spędził w stolicy Piemontu ostatni sezon, lecz w nim nie prezentował się zbyt dobrze.
Dla „Starej Damy” rozegrał co prawda 35 spotkań, ale tylko w 13 z nich pojawiał się na murawie od pierwszych minut. W dodatku borykał się z kontuzjami.
Na przestrzeni ostatnich tygodni mistrza świata z Kataru łączono z kilkoma kierunkami, w tym Turcją i ojczyzną. Sam zawodnik wykluczył jednak drugą opcję.
Gianluca Di Marzio sugeruje, że Paredes może dołączyć do czołowej drużyny Serie A, a konkretniej Lazio.
Rzymianie stoją przed wymagającą kampanią, w której zmagania na krajowym podwórku będą łączyć z Ligą Mistrzów. Zarząd wicemistrzów Italii działa intensywnie w kwestii wzmocnień.
Przeprowadzkę na Stadio Olimpico mogą zaliczyć Domenico Berardi czy Wilfried Zaha. Paredes to kolejne mocne nazwisko na liście.
Paris Saint-Germain otwiera się na negocjacje, wykazując skłonność do ustępstw. Dla paryżan to w zasadzie ostatnia szansa, by nieco zarobić na wychowanku Boca Juniors.
Jeśli tak się stanie, to 29-latek zaliczy swój piąty w karierze klub z Włoch. Wcześniej reprezentował barwy Chievo, Empoli, AS Romy i wspomnianego Juventusu.