Lech Poznań: Maciej Skorża po porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Myślałem, że lada moment ten gol padnie”

fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Źródło: Lech Poznań

Maciej Skorża wypowiedział się na temat piątkowego meczu Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko Biała (0:1).

Lech przegrał wczoraj z „Góralami” po bramce Marko Roginicia. Kilkanaście minut przed ostatnim gwizdkiem napastnik Podbeskidzia popisał się pięknym uderzeniem z dystansu.

To druga porażka Skorży, odkąd przejął on zespół Lecha. W pierwszym meczu poznaniacy ulegli Rakowowi Częstochowa (1:3). Następnie pokonali Lechię Gdańsk (3:0).

- No cóż, zakładaliśmy że ważny będzie pierwszy fragment spotkania. Podbeskidzie u siebie idzie od razu pressingiem, wysoko atakuje, zmusza przeciwników do błędu. Skupiliśmy się na tym, żeby to opanować. I robiliśmy to dobrze. W miarę upływu czasu chcieliśmy zagrozić rywalowi. Była sytuacja Michała Skórasia w pierwszej połowie, powinien to lepiej rozwiązać. Po zmianie stron wyszliśmy wyżej, bardziej ofensywnie, zrobiło się też wtedy więcej przestrzeni, więcej możliwości do zdobycia bramki. Zabrakło nam wykończenia akcji, ale wydawało się, że kontrolowaliśmy grę. Myślałem, że już lada moment ten gol padnie, co mogłoby otworzyć mecz. Ale niestety, zabrakło nam skuteczności, a w najmniej oczekiwanym momencie na własnej połowie przytrafił nam się błąd i strata. Zawodnik gospodarzy oddał piękny strzał, który sprawił, że przegraliśmy. Nie wydaje mi się, że zabrakło nam dziś determinacji, ja bym powiedział, że przede wszystkim skuteczności - powiedział trener „Kolejorza” po piątkowym starciu z Podbeskidziem.

Lech dalej ma na koncie 33 punkty. Daje mu to dziewiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Za tydzień zmierzy się on ze Stalą Mielec.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Cieszyłem się, że on nie został trenerem Wisły Kraków”. Szymon Grabowski wspomina Zagotowany Erling Haaland odpowiada legendzie. „Ten człowiek mnie nie obchodzi” Kosta Runjaić zostanie w Ekstraklasie?! Wymowna reakcja trenera „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą” Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy