Lechia Gdańsk w pierwszych dwóch spotkaniach nowego sezonu zgromadziła na swoim koncie trzy punkty. Patrząc na sytuację kadrową, nie jest to zły rezultat.
Nie zmienia to faktu, że nowe władze spadkowicza z Ekstraklasy nadal rozglądają się za nowymi twarzami.
W ostatnich dniach na radar trafił Iwan Żelizko i w końcu udało się dopiąć swego.
22-latek przenosi się do Polski z Valmiery w ramach definitywnego transferu. Szczegóły samej transakcji nie zostały jednak podane do wiadomości publicznej.
Z nową drużyną parafował umowę do 30 czerwca 2027 roku.
- Jesteśmy dumni, że będziemy mieć go w Lechii przez cztery sezony. Jesteśmy pewni, że będzie cennym nabytkiem dla drużyny. Jego osobowość i zdolności przywódcze będą kluczem do naszego sukcesu - stwierdził.
Iwan Żelizko był o krok od przenosin do Górnika Zabrze, ale w ostatnim momencie do gry włączyła się drużyna z Trójmiasta.
Obecny sezon w wykonaniu defensywnego pomocnika to 19 spotkań, w których miał gola i dwie asysty.